RelatioNet | Forum | Yad Vashem | Jewishgen | XVI LO | MyHeritage

sobota, 17 maja 2008

Prolog


Lata 1939 – 1945 to najkrwawszy okres w dziejach Europy. Wielu z nas zna jednak te wydarzenia jedynie z lekcji historii jako czas wielkich bitew, wybitnych dowódców czy heroicznej walki żołnierzy na licznych frontach. Tymczasem II Wojna Światowa to także tragedia zwykłych ludzi, którzy nagle znaleźli się w sytuacji ciągłego zagrożenia i konieczności walki o życie swoje i bliskich. Ponadto, każdy dzień przynosił trudne moralnie decyzje. Czy zaryzykować bezpieczeństwo własnej rodziny, aby ocalić zupełnie obcą osobę? Byli tacy, którzy uznali, że warto. To właśnie o nich należy mówić, a ich postawę stawiać za wzór.
Ten blog poświęcony jest jednej z takich osób. Jej historię udało nam się uchwycić niemal w ostatniej chwili, zanim niecałkiem wygasła w pamięci ludzkiej. Mimo że dotyczy wydarzeń sprzed ponad 60 lat, jest przykładem postawy godnej naśladowania, zwłaszcza w obliczu wydarzeń współczesnego świata.


„Nikt się niczego nie nauczył, Auschwitz nie posłużyło za ostrzeżenie. Szczegóły możecie znaleźć w swoich gazetach codziennych...” [Elie Wiesel]




2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Oprawa graficzna blogu jest na bardzo wysokim poziomie. Moja uwagę zwróciły liczne zdjęcia i materiały. Oś czasu bardzo mi sie spodobała uważam, że jest dobra. Tło nurtujące dające człowiekowi do myślenia. Całość to niebanalne przedstawienie zagadnienia tak wyjątkowo niepopularnego w dzisiejszej Polsce. : D

Anonimowy pisze...

to musiała być niesamowita osoba :] fajnie, że dzięki waszemu blogowi możemy się czegoś dowiedzieć